Translate

niedziela, 8 marca 2015

Kebab w cieńkim cieście po nocach mi się śni.. po nocach mi się śni..

Kto wie czyj to utwór? ;D

Jeśli nachodzi Cię czasem ochota na kebaba - to mamy coś dla Ciebie.
Specjalnie dla "kebabożerców" , którzy rozumieją o czym mówię - prawda Piwko? ;>




Nasze wykonanie:

- cały bochenek chleba (na 2 duże kebaby )
- mięsko jakie chcecie (ja ubóstwiam kurczaka- trochę oliwy, przyprawa kebab gyros, ostra papryka, wszystko smażone na patelni)
- cebula
- sałata lodowa (chociaż dają w budkach pekińską, to ja za nią nie przepadam)
- mix sałatek "domowych" w słoiku- odcedzonych
- sos (nasz przypomina tysiąc wysp, ale robiony po naszemu - majonez, pikantny ketchup, dużo pieprzu świeżo mielonego, papryki ostrej i dodaliśmy trochę sosu słodko - pikantnego tom-yum )


Nakładamy:
sos- mięso- mix sałat- sos- mięso- mix sałatek- aż się skończy miejsce w bułce..
ja poległam i razem z Bartkiem zjedliśmy jednego na pół ;)


2 komentarze: